W składzie na sezon 2013/2014 będzie przynajmniej pięciu nowych graczy w stosunku do poprzednich rozgrywek, ale tylko jednego z nich Lakers pozyskali z rynku wolnych agentów. Jest nim silny skrzydłowy Ed Davis, który wczoraj pojawił się w ośrodku treningowym w El Segundo, aby złożyć swój podpis na 2-letnim kontrakcie, opiewającym na sumę 2 mln dolarów. Davis całą dotychczasową karierę grał z numerem 32 dla koszulce, ale z wiadomych przyczyn nie będzie mógł tego kontynuować w barwach Lakers, dlatego też wybrał numer 21.
„Ed jest wszechstronnym, młodym zawodnik podkoszowym, który, jeśli wciąż będzie ciężko pracować, stanie się cennym członkiem naszej rotacji. Cieszymy na uczestnictwo w jego dalszym rozwoju w barwach Lakers i jesteśmy podekscytowani tym, co naszym zdaniem może zaoferować tej drużynie”. – powiedział Mitch Kupchak.
Ed przychodzi do Lakers z łatką kolejnego zawodnika, niegdyś wybranego z wysokim numerem w drafcie (13 w 2010 roku), który nie zdołał do tej pory przełożyć swojego talentu na produktywną grę w NBA. Po obiecującym sezonie debiutanckim i nieco słabszym kolejnym roku w barwach Toronto Raptors, w trakcie trzeciego sezonu stał się częścią dużej wymiany – której główną osią był Rudy Gay – i Ed wylądował w Memphis Grizzlies. Tam trafił jednak na zatłoczony frontcourt z Zachem Randolphem i Marciem Gasolem na czele, a jego czas gry i produktywność znacząco się obniżyły w stosunku do okresu w Kanadzie. Dlatego Ed ma nadzieję, że zmieni się to w Los Angeles, choć i tu będzie musiał mocno powalczyć o minuty i nic nie dostanie za darmo.
„Ciężko było walczyć o minuty za plecami Marca i Zacha, notowałem więc wahania formy. To było jednak świetnym doświadczeniem móc z nimi grać, uczyć się od nich każdego dnia na treningach i w trakcie spotkań, oglądać z jaką łatwością punktują, czy obserwować mądrość Marca w grze defensywnej. Z-Bo posiada zaś wszystkie zalety, których żaden trener nikogo nie nauczy. Okazja do uczenia się od niego bardzo mi pomogła”. – powiedział Ed Davis.
Lakers wybrali w drafcie Juliusa Randle'a, którego rozwój będzie jednym z priorytetów drużyny w nowym sezonie, a do tego pozyskali jeszcze Carlosa Boozera, który wciąż pozostaje czołowym ofensywnym silnym skrzydłowym ligi. W nowych rozgrywkach Jordan Hill zapewne na dobre przeniesie się na pozycję środkowego, a Davis stanie się jego zmiennikiem, choć jego warunki fizyczne bardziej predestynują go do gry na czwórce. Dodajmy do tego, że Jeziorowcy mają jeszcze w składzie Roberta Sacre i Ryana Kelly'ego, którzy przejawiają chęci do dalszego rozwoju i gry w zwiększonym zakresie i okazuje się, że sytuacja Eda może być jeszcze mniej ciekawa niż miało to miejsce w Memphis. Ale nie uprzedzajmy jeszcze wydarzeń, gdyż być może nowy trener Lakers znajdzie sposób, aby rozdzielić czas gry pomiędzy tę szóstkę, a wzorem dwóch poprzednich sezonów, nie wykluczone, że i w kolejnym skład będą dziesiątkować kontuzje i głębia pod koszem okaże się wówczas zbawienna.
Davis podpisał kontrakt za minimalną płacę, z opcją zawodnika na drugi sezon i biorąc pod uwagę, że jego rynkowa wartość jest nieco większa, raczej wybierze zostanie wolnym agentem następnego lata. W pierwszym sezonie zarobi 981 tysięcy dolarów, a jeśli zechciałby jednak podjąć opcję na drugi sezon, zarobi wówczas 1,1 mln dolarów.
W | P | % | GB | Seria | D | W | ||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | ![]() | 64 | 18 | .780 | 0.0 | 1 | ||
2 | ![]() | 56 | 26 | .683 | 8.0 | 1 | ||
3 | ![]() | 53 | 29 | .646 | 11.0 | 5 | ||
4 | ![]() | 52 | 30 | .634 | 12.0 | 4 | ||
5 | ![]() | 49 | 33 | .598 | 15.0 | 1 | ||
6 | ![]() | 48 | 34 | .585 | 16.0 | 1 | ||
7 | ![]() | 46 | 36 | .561 | 18.0 | 1 | ||
8 | ![]() | 36 | 46 | .439 | 28.0 | 2 |
olek99
24.07.2014 11:06