Trzeci mecz w tym sezonie z Golden State Warriors odbył się w Staples Center, jednak w osłabionym składzie obraz tego spotkania był niemalże identyczny z tym, co widzieliśmy przedwczoraj. Drużyna Steve’a Kerra z wielką łatwością zdobywała punkty. Tymczasem do kontuzjowanej dwójki – D’Angelo Russella i Juliusa Randle’a dołączył Nick Young, który doznał kontuji palca u nogi. W związku z czym Luke Walton wrzucił do pierwszej piątki Jordana Clarksona, który razem z Brandonem Ingramem spędzili na parkiecie po 38 minut.
W przypadku Brandona Ingrama możemy mówić o bardzo dużym zaufaniu trenera. 19-latek oddał 18 rzutów w kierunku kosza – najwięcej spośród wszystkich graczy Złota i Purpury. Niestety trafił zaledwie 3 z nich, co daje kiepską skuteczność. Jednakże rzuty Brandona w dużej mierze wynikają z dobrej ofensywy drużyny, a tylko część z nich jest wymuszona po izolacjach, bądź uciekającym czas na zegarze. Z zagrań, które będzie można zapamiętać, to blok Ingrama na Durancie z początku pierwszej kwarty.
Ciężko jednak o inne pozytywy, może występ Thomasa Robinsona, który w 16 minut zebrał 10 piłek. W obecnym składzie Lakers nie są w stanie rywalizować na poziomie, który pozwoliłby na utrzymanie bilansu w okolicach .500. Kontuzje pojawiły się właściwie w najgorszym możliwym momencie, ponieważ przed podopiecznymi Luke’a Waltona bardzo ciężki terminarz, mianowicie 4 spotkania dzień po dniu, niezwykle trudna sesja wyjazdowa na Wschód. Dodatkowo spośród 16 nadchodzący meczów Jeziorowcy aż 12 z nich rozegrają na wyjeździe. Jest to kalendarz, który bierze pod uwagę spotkania do 23 grudnia.
Oby Lakers nie zdążyli przegrać zbyt wiele spotkań w trakcie nieobecności swoich młodych wychowanków, gdyż w przypadku przegrania dziesięciu, dwunastu spotkań z szesnatu, możemy zobaczyć spadek morale, a tym samym odpuszczenie sezonu, co byłoby przykrym rozczarowaniem, po bardzo dobrym początku, który rozbudził apetyty wygłodniałych kibiców Los Angeles Lakers. Luke Walton dokonał już jednego cudu i sprawił, że Lakers są drużyną, którą przyjemnie się ogląda. Czy da radę sprawić, aby jego ekipa wybroniła się przed nadchodzącymi trudnościami?
W | P | % | GB | Seria | D | W | ||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | ![]() | 64 | 18 | .780 | 0.0 | 1 | ||
2 | ![]() | 56 | 26 | .683 | 8.0 | 1 | ||
3 | ![]() | 53 | 29 | .646 | 11.0 | 5 | ||
4 | ![]() | 52 | 30 | .634 | 12.0 | 4 | ||
5 | ![]() | 49 | 33 | .598 | 15.0 | 1 | ||
6 | ![]() | 48 | 34 | .585 | 16.0 | 1 | ||
7 | ![]() | 46 | 36 | .561 | 18.0 | 1 | ||
8 | ![]() | 36 | 46 | .439 | 28.0 | 2 |